środa, 3 października 2012

Ciągle pada...

Hejoo ;) Dzisiejszy dzień był wyjątkowo deszczowy i zimny. Myślałam, że przyjdą jeszcze jakieś cieplejsze dni, lecz jak widać pogoda coraz bardziej się pogarsza... Jest nawet gorzej niż w zeszłych latach bo przynajmniej ulice były całe usłane czerwonymi i żółtymi liśćmi, a teraz jest szaro i pochmurno. Bardzo nie lubię takiej pogody, najchętniej wskoczyłabym pod kołderkę, wypiła kakauko oglądając jakiś film...

Jak pewnie się domyślacie dzisiaj postawiłam na "ochronę" ciała przed deszczem dlatego założyłam wodoodporny płaszczyk i kalosze. Kupiłam je kiedyś na bazarku jednak nie podobały mi się za bardzo ale postanowiłam je wreszcie założyć ;) Moim zdaniem zdjęcia wyszły bardzo dobre, robiłam je innym aparatem niż ostatnie.

Jeszcze chciałam Wam wszystkim podziękować za komentarze pod postami i za oglądanie mojego bloga ^^ Cieszę się bardzo, że udaje mi się to wszystko i jest coraz większe zainteresowanie moim blogiem ;)

A oto dzisiejsze zdjęcia:





KURTKA-(używana) (cena nieznana)
KOMIN-(używana) (cena nieznana)
SWETER-(używany) (ok. 20zł)
SPODNIE-STRADIVARIUS (ok. 70zł)
KALOSZE-(bazarek) (ok. 45zł)
PARASOL-PARFOIS (ok. 10zł)

7 komentarzy:

  1. dziekuje za miłe słowa;)
    zdjęcia od przodu są w hiperłączu które umieściłam w poście ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny outfit na deszcz! Ale oby był jak najrzadziej potrzebny, bo deszczu nie lubimy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie lubimy ;) Ale fajnie, że się podoba ^^ Dziękuję ;*

      Usuń
  3. jakie śliczne kalosze!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo podoba mi się komin i sweter. ciekawie wszystko świetnie połączyłaś ;)

    Pozdr,
    VinciaXS.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń